wtorek, 27 września 2011

Liczymy się (III)

Podczas wczorajszego kluczenia ulicami śródmieścia doliczyłem się 33 osób z rowerami. Trasa mierzyła 2,8 km, co dało średnią 11,7 osób na kilometr. Tym razem najbliższy obu wartości był wynik Bartka, który na drodze z "Manufaktury" na plac Reymonta, długości 5,5 km, spotkał 22 osoby na rowerach (4 na kilometr). Gratuluję!
Zostały dwie damskie S-ki. Może któraś z pań zechce albo któryś z panów dla swojej pani. Zasady rywalizacji są tutaj, a ja czekam na wyniki do północy.

poniedziałek, 26 września 2011

Liczymy się (II)

Pogodny poniedziałek, zbliża się godzina powrotów z pracy, ze szkół. Doliczyłem się, że zostały mi jeszcze trzy koszulki "Zagoń Rower do Roboty": jedna męska i dwie damskie S-ki. Zatem liczymy w dalszym ciągu (zasady, wyniki proszę podsyłać na rowery@uml.lodz.pl). A ja w związku z drugą "gumą" złapaną na łuku torów tramwajowych na skrzyżowaniu Gdańskiej z Kopernika, wracam (i liczę) spacerem...

II Kongres Mobilności Aktywnej w Gdańsku (29-30 września)

W czwartek-piątek wybieram się na kongres do Gdańska, wobec czego nie będę uczestniczył we wrześniowej masie krytycznej (jeden z powodów, dla których żałuję, że mnie nie będzie). Kongres odbywa się po raz drugi (materiały z pierwszej edycji) i jest największą w Polsce imprezą, na której są prezentowane oficjalnie zagadnienia z zakresu takich form mobilności jak chodzenie, jazda na rowerze, jazda na rolkach, bieganie itd. Uczestniczą w nim głównie urzędnicy, jest więc okazją do wymiany doświadczeń, zawiązania współpracy, aliansów itp. Jadę z nadzieją, że uda mi się zyskać dla Łodzi i łodzian coś więcej, niż tylko wzbogacenie własnego doświadczenia i wiedzy, co mogę czynić nie ruszając się z naszego miasta. Przekonam się, czy będąc w Gdańsku będę blisko głównego nurtu zmian, jakie w zakresie zrównoważonego transportu zaczynają się dokonywać w naszym kraju i na ile uda mi się podjąć próbę włączenia Łodzi w ów nurt. Poza tym, warto nawiązać kontakty i otrzaskać się w towarzystwie, tak aby w 2014 r. jeżeli konferencja Velo-City Global będzie organizowana w Gdańsku (o co to miasto zabiega) móc być nie tylko statystą, ale aktywnym uczestnikiem wydarzeń.

Kwestie sporne

W piątek uczestniczyłem w spotkaniu z pracownikami Zarządu Dróg i Transportu mającym na celu wypracowanie wspólnego stanowiska wobec uwag przesłanych przez projektantów ze spółki BBF, przygotowujących projekty trzech dróg rowerowych: wzdłuż al. Piłsudskiego-ul. Rokicińskiej, ul. Pabianickiej i ul. Aleksandrowskiej-ul. Limanowskiego-ul. Wielkopolskiej. Niespodziewanie okazało się, że dla moich rozmówców nadal nie są przesądzone fundamentalne kwestie, co do których jasno wypowiadają się "Wytyczne do planowania, projektowania i utrzymania dróg rowerowych w Łodzi", obowiązujące zarządzeniem prezydenta miasta od 25 czerwca 2009 r.

1) Wytyczne: "warstwa ścieralna nawierzchni dróg rowerowych - nawierzchnie bitumiczne o wysokim standardzie równości".
Wątpliwości drogowców: asfalt lany, twardolany czy asfaltobeton. Droga ma mieć 2 m szerokości - czym tę nawierzchnię kłaść (czy są tak wąskie rozściełacze)?
2) Wytyczne: "oddzielanie ruchu rowerowego od ruchu pieszego z wykorzystaniem segregacji pionowej (usytuowanie ciągów na różnej wysokości); różnica wysokości powinna wynosić od 3 do 5 cm".
Wątpliwości drogowców: odśnieżanie, odwadnianie, utrudnienie lub przeszkoda dla pieszych.
3) Wytyczne: "droga rowerowa jako nadrzędna w stosunku do zjazdów (bez uskoków), z zachowaniem jednolitej nawierzchni".
Wątpliwości drogowców: sprzeczność z przepisami krajowymi Rozporzędzenia ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, w których jest mowa o tym, że jezdnia (a więc także zjazd) powinna być obrzeżona krawężnikami. Niemożliwość kontrukcyjna, gdyż droga rowerowa i zjazd są projektowane z podbudową różnej grubości i musi być między nimi ustawiony element podtrzymujący ("ława fundamentowa"). Niszczenie na styku, powstawanie progu, pękanie w związku z różną podbudową.

4) Zostałem też poproszony o szacunkowe określenie o ile zastosowanie powyższych rozwiązań podnosi koszt budowy (przez porównanie ze "zwykłą" drogą rowerową, bez tych udogodnień).

W związku z tym, że nie miałem wystarczającej wiedzy, by móc bronić w
sposób skuteczny wyżej przytoczonych zasad z "Wytycznych...", przeprowadziłem szybką kwerendę wśród przedstawicieli środowisk prorowerowych z innych miast i oto zbiór informacji, które uzyskałem:

Ad. 1) Najlepszą nawierzchnią w przypadku dróg rowerowych jest asfaltobeton, dobrą również asfalt twardolany. Jak najbardziej są produkowane i dostępne w Polsce małe rozściełacze i walce (dobrze żeby po produkcji przepuszczono mały walec). W Gdańsku używany jest rozkładacz mechaniczny z wałowaniem małymi walcami zaraz po położeniu warstwy ścieralnej.

Przykład małego rozściełacza, ul. Kosmonautów we Wrocławiu (foto: Piotr)

Ad. 2) Odśnieżanie takie jak w przypadku odśnieżania chodników o szerokosci 1,5-2 m czyli normalnie ręczne lub małym traktorkiem o szerokości pługa 1-1,5-2,0 m i dwa przebiegi - raz po drodze rowerowej, drugi raz po chodniku (filmy z mechanicznego odśnieżania w Legionowie i w Otwocku). Chodników i tak nie powinno się odśnieżać normalnym, ciężkim sprzęt, gdyż po paru solidnych odśnieżeniach rozsypie się i chodnik, i droga dla rowerów.



Odwodnienie w większości przypadków nie jest problemem (chodnik wyżej, droga rowerowa niżej, trawa jeszcze niżej, niweleta drogi rowerowej zgodnie z "Wytycznymi..." powinna być pochylona poprzecznie od 1 do 3 procent), ale jeśli spadki poprzeczne stają się gdzieś problemem (np. w rejonie skarpy albo pochylenia poprzecznego w stronę chodnika), to chodnik od drogi rowerowej można oddzielić ściekiem prefabrykowanym (korytka półkoliste), doprowadzonym do najbliższej studzienki kanalizacyjnej. To może być czasem drogie, ale nie musi jeśli wykorzystuje istniejące studzienki. Jednak takie problemy dotyczą zaledwie paru procent długości drogi rowerowej.

Przykład propozycji szczegółowych rozwiązań przedstawionych w "Standardach projektowych i wykonawczych systemu rowerowego miasta Szczecin" (będących obecnie w fazie konsultacji):
Przykłady realizacji:

1. Gdańsk, al. Zwycięstwa (droga rowerowa umieszczona wyżej niż chodnik, wyprofilowane połączenie między nimi); 2. Gdańsk, ul. Kościuszki przy al. Grunwaldzkiej (na odcinku w poprzek pasa rozdzielającego jezdnie droga rowerowa jest również poprowadzona na innym poziomie niż chodnik, w tym przypadku - niżej); 3. Radom, droga rowerowa na osiedlu Południe (obniżenie oddzielającego krawężnika w miejscu przejścia dla pieszych przez drogę rowerową, foto: Sebastian Pawłowski)

Ad. 3)
Ustawa z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych, artykuł 4, ustęp 5): "...jezdnia - część drogi przeznaczona do ruchu pojazdów..."; ustęp 8): "...zjazd - połączenie drogi publicznej z nieruchomością położoną przy drodze, stanowiące bezpośrednie miejsce dostępu do drogi publicznej w rozumieniu przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym;..."
Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, § 3, ustęp 12: "...zjazd - rozumie się przez to część drogi na połączeniu z drogą nie będącą drogą publiczną lub na połączeniu drogi z dojazdem do nieruchomości przy drodze; zjazd nie jest skrzyżowaniem,..." Paragrafy od 77 do 79 rozporządzenia podające warunki techniczne dla zjazdów publicznych i indywidualnych nic nie mówią na temat umieszczania bądź nie krawężników w poprzek zjazdów.

Ciągłość nawierzchni drogi rowerowej służy temu, aby kierujący wyłączający lub włączający się do ruchu mógł zorientować się, że przekracza wydzieloną drogę dla rowerów. Za to droga rowerowa jak wynika z powyższych definicji, jest jak najbardziej jezdnią! Co najwyżej więc, przecięcie drogi dla rowerów ze zjazdem można potraktować jako przecięcie się dwóch jezdni, zazwyczaj obywające się bez stosowania krawężników w poprzek którejś z nich. Co więcej, jak mamy jezdnie o różnych klasach obciążenia (przecięcie jezdni o nośności KR6 z jezdnią o nośności KR1 czy KR2 - dowolne skrzyżowanie drogi krajowej z gminną albo połączenie ze zjazdem publicznym) czyli o różnych grubościach nawierzchni, to i tak krawężniki są stosowane rzadko. Można więc połączyć nawierzchnie drogi rowerowej i wjazdu tak samo jak są łączone drogi o różnej klasie nośności i podbudowie, bez zastosowania poprzecznych krawężników. W celu uniknięcia pękania nawierzchni przy różnicy podbudów można zastosować maty.

Jeszcze przykład szczegółowego rozwiązania zaproponowanego w szczecińskich "Standardach...":
I przykłady realizacji z całej Polski:

1. Szczecin, ul. Złotowska (foto: Bartosz Skórzewski); 2. i 3. Reda (foto: Artur Bać); 4. i 5. Radom, ul. Warszawska (foto: Sebastian Pawłowski); 6) Radom, al. Grzecznarowskiego (foto: Sebastian Pawłowski); 7) Radom, osiedle Południe (foto: gazeta.pl), 8) Radom, osiedle Południe (foto: Sebastian Pawłowski)

Ad. 4) Zastosowanie rozwiązań zgodnych z "Wytycznymi..." w ogóle nie powinno podrożyć ceny budowy drogi rowerowej. Dodatkowe koszty mogą wiązać się z zastosowaniem ścieku prefabrykowanego między drogą dla rowerów a chodnikiem oraz ławy pod łączeniem dróg różnej nośności. Oszczędza się jednak na karwężnikach.

Konkluzja: "Wytyczne..." są jak najbardziej możliwe do spełnienia. Zastosowanie się do nich gwarantuje powstanie drogi rowerowej o jakości w Łodzi do tej pory nie spotykanej, która staje się rzeczywistością w innych polskich miastach. Podtrzymuję zatem swoje stanowisko, w którym domagam
się w imię interesu łodzian zastosowania punktów 4.2.5, 9.1.3 i 9.2.1. "Wytycznych..." w przygotowywanych projektach.

sobota, 24 września 2011

Liczymy się

Wydawało mi się, że omijając Pietrynę, spotkam mniej ludzi na rowerach. Okazało się jednak, że minąłem ich niewielu mniej niż podczas wczorajszego powrotu: 46, na tej trasie (plus 820 m zanim nastąpiła geolokalizacja), w sumie na długości 3,75 km, co daje średnią 12,3 na kilometr. Tym samym udało mi się rozdać pozostałe dwie koszulki, które trafiają:
  • do Kasi, która spotkała 12 rowerzystów, co było najmniejszą różnicą w porównaniu z moją liczbą rowerzystów,
  • do Leszka, który spotkał 85 rowerzystów na dystansie około 7,5 km, co daje średnią 11,3 na kilometr - najbliższą mojej średniej.
Serdeczne gratulacje!

A ja szukam nagród na kolejne edycje liczenia.

piątek, 23 września 2011

W dalszym ciągu kradną!

Kolejną ofiarą pazerności złodziei padła Emilia, a konkretnie jej damka Kross Mansfield Park Pro.
Przykre zdarzenie miało miejsce wczoraj, tj. w czwartek 22 września, pod "Centralem II". Jeżeli cokolwiek możecie pomóc w tej sprawie, piszcie na rowery@uml.lodz.pl.

Przypominam o ciągłym gromadzeniu bazy wiedzy na temat kradzieży poprzez tę ankietę. Jeżeli Wam lub znajomym przydarzył się podobny przypadek, podajcie informacje o nim lub przekażcie wiadomość o ankiecie znajomym, byśmy na podstawie Waszych doświadczeń mogli wysnuć wnioski na temat minimalizowania zagrożenia.

Żeby pobudzić Waszą wyobraźnię, zamieszczam odnośnik do
kadrów z zapisu monitoringu z parkingu przy ul. Łąkowej 29 z utrwalonymi złodziejami, którzy w nocy z 2 na 3 września skradli czarnego trekkingowego kettlera oraz takiego oto krossa Level A2.

Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu '11 - podsumowanie (i zapowiedź kontynuacji) szybkiego konkursu

Mój wczorajszy wynik z powrotu do domu:
  • trasa (od momentu geolokalizacji), dystans całkowity 2,87 km,
  • liczba napotkanych osób z rowerami 53,
  • średnia 18,5 na kilometr.
Najbliższy obu wartości był Bartek Gy (52 rowerzystów plus dwoje dzieci w fotelikach na trasie Wigury - pl. Wolności długości ok. 2,4 km, co daje średnią 21,5 na kilometr), do którego trafi koszulka "Zagoń Rower do Roboty". Tym samym zaoszczędziliśmy jedną koszulkę, która przechodzi do następnej edycji. A ta nastąpi już dzisiaj. Pogodny piątek to dobra okazja do używania roweru. Ilu rowerzystów uda Wam się dzisiaj naliczyć w drodze z pracy, szkoły itp. do do domu lub miejsca relaksu (wszak to początek weekendu)? Podsyłajcie liczbę, wraz z podaniem trasy i ewentualnie dystansu w kilometrach na rowery@uml.lodz.pl Zasady te same, co wczoraj, a różnica taka, że będę wracał inną drogą by dać szanse niejeżdżącym po Piotrkowskiej...

czwartek, 22 września 2011

Brak ofert na realizację zamówienia

Zła wiadomość w Europejskim Dniu bez Samochodu. Nie wpłynęła żadna oferta na realizację tego zamówienia - zaprojektowanie trzydziestu jeden krótkich, brakujących odcinków dróg rowerowych i przejazdów dla rowerzystów. Jutro mam nadzieję dowiedzieć się, co robimy, aby ponowić przetarg i go rozstrzygnąć.

Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu '11 - dzień siódmy: Europejski Dzień bez Samochodu

Nie ma co się oglądać na innych, którzy mają blade pojęcie o Dniu bez Samochodu i na nieefektywną organizację jego obchodów w Łodzi! Koszulki "Zagoń Rower do Roboty" nadal są do zodbycia. Aby się do tego zbliżyć, trzeba wracać (z pracy, szkoły, spotkania, czegokolwiek w mieście) dzisiaj do domu na rowerze i liczyć innych rowerzystów. Następnie podesłać tę liczbę, punkt początkowy i końcowy oraz ewentualnie dystans w kilometrach. Koszulki dostaną dwie osoby:
  1. której liczba będzie najbliższa liczbie rowerzystów mijanych w drodze powrotnej przeze mnie,
  2. której średnia liczba rowerzystów na kilometr będzie najbliższa mojej średniej.
Jasne? Zatem, do liczenia!

Acha, liczby przyjmuję do północy pod adresem: rowery@uml.lodz.pl

środa, 21 września 2011

Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu '11 - dzień szósty (I)

Nie będę relacjonował, co się działo przez ostatnie dwa dni w ramach obchodów Tygodnia, ale zapowiem: jutro 22 września, ostatni dzień Tygodnia i tradycyjnie Dzień bez Samochodu. W związku z tym mam dla Was interaktywną propozycję. Od godziny siódmej będę stał w którymś z tych miejsc -
  • skrzyżowanie dróg rowerowych Drewnowska/al. Włókniarzy,
  • skrzyżowanie dróg rowerowych al. Jana Pawła II/al. Mickiewicza,
  • przejazd rowerowy al. Mickiewicza/al. Piłsudskiego/Piotrkowska.
Mam do rozdania trzy czarne koszulki "Zagoń Rower do Roboty" - damską S-kę i męskie M-kę oraz L-kę. Koszulkę daję pierwszej osobie, która podjedzie do mnie na rowerze w danym punkcie i powie: "Zagoń rower do roboty w Dzień bez Samochodu", a następnie jadę w kolejny punkt. Jasne? Zatem widzimy się rano.
Poza tym oczywiście zbieram Wasze sugestie, żale itp.

poniedziałek, 19 września 2011

Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu '11 - dzień czwarty (I)

Foto: Daniel Siwak, MMLodz.pl

To już czwarty dzień Tygodnia. Z istotniejszych z mojego punktu widzenia wydarzeń warto odnotować spotkanie z udziałem użytkowników rowerów, prezydent miasta Hanny Zdanowskiej oraz moim, do którego doszło o 13.30 w sobotę, na alei Schillera. Spotkanie odbywało się pod hasłem "Gdzie w pierwszej kolejności powinny powstać drogi rowerowe?". Zdecydowana większość propozycji została podana w komentarzach pod stroną wydarzenia na Facebooku, wszystkie zostaną skrzętnie zanotowane i zaprezentowane tutaj w formie syntetycznej mapy. Relacje ze spotkania:
Poza tym pani prezydent zapowiedziała swój udział w najbliższej masie krytycznej, która odbędzie się 30 września.


W niedzielę odbył się natomiast drugi z interesujących "happeningów" porównawczych, organizowanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.

Podobnie jak pierwszy "wyścig" ten również był łódzką wersją znanego już wcześniej pomysłu: pierwowzór pochodzi bodajże z 2001 r. z Münster w Niemczech, a podczas ubiegłorocznego ETZT-u podobną pokazową akcję zorganizowano w Lublinie. Oto relacje z łódzkiej aranżacji:

piątek, 16 września 2011

Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu '11 - dzień pierwszy (I)

Foto: Krzysztof Szymczak, "Dziennik Łódzki"

Za nami już "wyścig" różnych środków transportu. Oto kolejność na mecie:
  1. kurier rowerowy 44 min,
  2. taksówkarz 46 min,
  3. zwykła rowerzystka czyli moja kuzynka Dorota, której towarzyszyłem 65 min,
  4. kierowca samochodu 67 min,
  5. ostatni przybyli pasażerowie komunikacji miejskiej.
Oto trasa, jaką przebyliśmy z Dorotą, jadąc jej spokojnym tempem:

Pokaż Czym szybciej na większej mapie

Relacja "Expressu Ilustrowanego", do której wkradła się nieścisłość - kurier nie jechał godzinę 24 minuty...
Relacja Daniela Siwaka na MMLodz.pl

W tej chwili wydarzenia Tygodnia odbywają się w budynku Urzędu Marszałkowskiego i przed nim. O godzinie 13, na Piotrkowskiej 104 prezydent Hanna Zdanowska uroczyście ogłosi wydłużenie trasy trambusa, który połączy Piotrkowską z "Manufakturą" i "Galerią Łódzką".

czwartek, 15 września 2011

Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu '11 (I)

Piątek jest szesnastym dniem września, a ta data, co roku wyznacza początek Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Czym jest ETZT, znajdziemy na stronie Ministerstwa Ochrony Środowiska, które jest jego krajowym koordynatorem. Jest to polska adaptacja European Mobility Week, wspieranego przez Komisję Europejską. W naszym mieście koordynatorem ETZT jest (zwyczajowo) Zarząd Dróg i Transportu (program łódzkiego Tygodnia). Przez siedem kolejnych dni, do 22 września będę na bieżąco komentował wydarzenia Tygodnia, aby na koniec pokusić się o możliwie obiektywną ocenę łódzkich obchodów. A jutro, z samego rana towarzyszę mojej kuzynce, Dorocie, w porównawczej próbie sprawności przemieszczania się poszczególnymi środkami komunikacji. Oczywiście, startujemy na rowerach!

Jest kolejne zamówienie na projekty dróg rowerowych

W dniu wczorajszym Zarząd Dróg i Transportu ogłosił zamówienie na "Opracowanie dokumentacji projektowych na przejazdy rowerowe z brakującymi odcinkami dojazdowymi dróg rowerowych oraz na poszczególne odcinki dróg rowerowych". Zamówienie obejmuje projekty brakujących siedemnastu przejazdów z sygnalizacją, sześciu bez sygnalizacji i ośmiu odcinków dróg rowerowych o sumarycznej długości około 2900 m.

Przejazdy rowerowe do zaprojektowania (kolor żółty): 1. al. Mickiewicza przy ul. Łąkowej, 2. ul. Łąkowa przy al. Mickiewicza, 3. al. Unii Lubelskiej przy ul. Konstantynowskiej, 4. ul. Konstantynowska przy al. Unii Lubelskiej, 5. ul. Konstantynowska przy ulicach Krakowskiej-Krzemienieckiej, 6. ul. Krakowska przy ul. Konstantynowskiej, 7. al. Włókniarzy przy ul. Żubardzkiej, 8. ul. Zgierska przy ul. Stefana, 9. ul. Zgierska przy ulicach Pojezierskiej-Julianowskiej, 10. ul. Warszawska przy ul. Łagiewnickiej, 11. rondo Powstańców 1863 r. przy ul. Warszawskiej, 12. ul. Łagiewnicka przy ul. Julianowskiej, 13. ul. Zachodnia przy "Manufakturze", 14. ul. Julianowska przy ul. Żarnowcowej, 15. al. Mickiewicza przy al. Kościuszki (strona zachodnia), 16. al. Kościuszki przy al. Mickiewicza (strona północna), 17. ul. Zgierska przy ul. Dolnej, 18. ul. Nowomiejska w parku Staromiejskim, 19. ul. Warszawska przy ul. Wycieczkowej (ostatnio przejazd został tam wytyczony doraźnie), 20. al. Włókniarzy przy ul. 11 Listopada, 21. ul. Dąbrowskiego przy ul. Lodowej, 22. ul. Lodowa przy ul. Dąbrowskiego, 23. ul. Transmisyjna przy ul. Rokicińskiej.
Odcinki dróg rowerowych do zaprojektowania (kolor zielony): 24. ul. Legionów-ul. Konstantynowska między al. Włókniarzy a al. Unii Lubelskiej (ok. 345 m), 25. ul. Brzezińska w rejonie skrzyżowania z ul. Śnieżną (ok. 155 m), 26. ul. Drewnowska między al. Włókniarzy a al. Unii Lubelskiej (ok. 590 m), 27. ul. Piotrkowska między pl. Niepodległości (parkiem Legionów) a ul. Sieradzką (ok. 220 m), 28. ul. Zgierska między ul. Pojezierską a ul. Biegańskiego (ok. 335 m), 29. ul. Srebrzyńska między ul. Jarzynową a ul. Biegunową (ok. 400 m), 30. al. Unii Lubelskiej między ul. Solec a ul. Srebrzyńską (ok. 380 m), 31. ul. Drewnowska między ul. Stolarską a przejściem dla pieszych (ok. 480 m).
Istniejące drogi rowerowe - kolor pomarańczowy.
Projektowane właśnie drogi rowerowe (kolor złoty): A. ul. Łagiewnicka, most na Bzurze, B. ul. Aleksandrowska-ul. Limanowskiego-ul. Wielkopolska, między ul. Warecką-ul. Bielicową a al. Włókniarzy, C. al. Piłsudskiego-ul. Rokicińska między ul. Kopcińskiego-ul. Rydza-Śmiegłego a ul. Augustów.
Budowane obecnie drogi rowerowe (kolor pomarańczowy, linia przerywana): I. rondo Inwalidów, II. ul. Rudzka między ul. Farną a rejonem ul. Raduńskiej.

środa, 14 września 2011

Pierwsze w Łodzi stojaki rowerowe na jezdni - sprostowanie

Nie należy bezgranicznie ufać nazwom widniejącym na elementach używanych przez ekipy drogowców - okazało się, że stojaki wykonują pracownicy firmy GRAF-BUD!

wtorek, 13 września 2011

Dzień pełen emocji

No i stało się. Rano pierwszy do mnie dotarł Radosław Wilczek z Radia Łódź i już wiem, że uwagę zwraca problem likwidacji miejsc postojowych pod kontrapas. Zaraz potem odzywa się Ewa Tyszko z Toyi, która - co ciekawe - jest bezpośrednio zainteresowana zachowaniem miejsc postojowych. Bardzo pouczająca, ale też niełatwa konfrontacja poglądów. Gdy z nią rozmawiam, dzwoni mój dyrektor, Andrzej Wójcik. Chce wyjaśnić kwestię negatywnej odpowiedzi Centrum Obsługi Mieszkańców Łódź Polesie w sprawie kontrapasów na Grodzieńskiej i Kowieńskiej. Wpadam do niego po drodze na Kaliski, gdzie jestem umówiony z przedstawicielem PKP PLK SA. Od przedstawiciela słyszę, że nie ma zgody na wpuszczenie rowerzystów tunelem pod peronami - w drodze powrotnej wymyślam jak uprzystępnić dworzec rowerzystom bez ingerencji w tereny PKP.
Gdzieś między tym wszystkim spotykam się Zastępcą Dyrektora ZDiT ds. Utrzymania Dróg, Krzysztofem Kaliszem, od którego słyszę niewesołą nowinę. Zły klimat wokół pierwszego, skromnego kontrapasa narasta. Kolejny, który miał być na ul. POW odsuwa się w niepewną przyszłość...
*
Oczywiście, popełniliśmy błąd chcąc wytyczyć kontrapas na ul. Wólczańskiej, nie poinformowawszy o tym uprzednio mieszkańców pobliskich kamienic. Ale jestem głodny efektów, nawet za cenę niedociągnięć. To co mnie najbardziej mierzi w mojej pracy to zbywanie i odwlekanie podjęcia działań, trawienie czasu na nicnierobieniu albo przerzucaniu się pismami. Udawanie, że chce się dogodzić wszystkim, pozostawiam politykom. Ja ze swej strony jestem gotów spotkać się z każdym, wysłuchać jego racji, bronić swoich, ewentualnie przyznać słuszność jego argumentom. Najbardziej zależy mi na widomych znakach zmian, wierzę w efekt koła zamachowego (śnieżnej kuli), bo innej szansy dla tego miasta nie widzę. Jeżeli tych zmian zabraknie, dam sobie spokój, nie zamierzam konsumować poborów tylko za uśmiechanie się do kamer i wypowiadanie krągłych zdań.
*
Spotkanie z dyrektorami komórek urzędu, z którego niewiele wynika, wreszcie posiedzenie Łódzkiej Rady Działalności Pożytku Publicznego, mało porywające... No i krańcowo różne opinie, ale to akurat jest normą, więc podchodzę do tego z chłodem badacza rzeczywistości. A teraz zamiast być z rodziną, dzielę się swoimi emocjami tutaj. Oby jutrzejszy dzień był co najmniej tyleż owocny, jak emocjonujący był dzisiejszy.

poniedziałek, 12 września 2011

Powstaje pierwszy łódzki kontrapas

Historyczny kontrapas, czyli pas ruchu dla rowerów w kierunku przeciwnym do dopuszczonego kierunku ruchu ogólnego na ulicy jednokierunkowej, będzie znajdował się na ul. Wólczańskiej między ul. Więckowskiego a ul. Próchnika. Właśnie rozpoczęło się jego wyznaczanie:
Punktem spornym między mną a inżynierią ruchu ZDiT w zakresie rozwiązań organizacji ruchu była kwestia miejsc postojowych na wysokości dwóch kamienic: przy ul. Wólczańskiej 2 i Próchnika 16a (narożna). Nie chciałem likwidacji tych miejsc, poza jednym, przed samym skrzyżowaniem z ul. Próchnika, tak żeby dopiero tam sprowadzić rowerzystów do prawej krawędzi jezdni, chroniąc ich przed "zgarnięciem" przez duże pojazdy, skręcające większym łukiem z ul. Próchnika. Przed tym miejscem moim zdaniem pas mógł być poprowadzony obok miejsc postojowych, bliżej osi jezdni. Stanowisko Inżynierii Ruchu było takie, żeby nie eksperymentować z wyginaniem kontrapasa i poświęcić wszystkie miejsca postojowe przy krawężniku, aby tam bezpiecznie poprowadzić rowerzystów. Takie rozwiązanie rodzi konflikt między dotychczasowymi użytkownikami miejsc postojowych a rowerzystami i zwiększa prawdopodobieństwo nieprawidłowych zachowań ze strony tych pierwszych, parkujących na kontrapasie, w efekcie czego i tak rowerzyści będą musieli omijać zaparkowane samochody tyle że już nie będą tego robić po wyznaczonym pasie. Jednak dzisiaj, żeby nie opóźniać wyznaczania kontrapasa, zaakceptowałem rozwiązanie Wydziału Inżynierii Ruchu ZDiT, ponosząc tym samym odpowiedzialność za jego funkcjonowanie.
Niestety, ale wytyczenie dwóch pokazowych kontrapasów na ul. Grodzieńskiej i Kowieńskiej na Karolewie napotkało na trudność w postaci niezgody kierownictwa Centrum Obsługi Mieszkańców Łódź Polesie (dawna delegatura), które póki co jeszcze zarządza drogami wewnętrznymi, a takowymi są obie ulice. Nieco lepiej wygląda sytuacja na ul. Polskiej Organizacji Wojskowej, tyle że tam nie zdążymy z wytyczeniem kontrapasa przed rozpoczęciem Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu (czwartek, 16 września).

Montaż separatorów wzdłuż dróg rowerowych

W pierwszym miesiącu swojej pracy przeprowadziłem z pomocą innych użytkowników rowerów rozeznanie, które odcinki dróg rowerowych wymagają postawienia separatorów, tak aby zabezpieczyć je przed częstymi wtargnięciami innych użytkowników dróg (pieszych i kierowców). Powstała następująca lista miejsc:

Droga , odcinek , zalecane rozwiązanie
  1. al. Palki , rondo Solidarności - ul. Telefoniczna: al. Palki 5 (bank) , słupki,
  2. al. Mickiewicza , ul. Piotrkowska - al. Kościuszki , bariery - siedziska,
  3. al. Piłsudskiego , ul. Piotrkowska - ul. Sienkiewicza , ogrodzenia,
  4. al. Mickiewicza , al. Kościuszki - ul. Wólczańska , słupki,
  5. ul. Retkińska, ul. Kusocińskiego - ul. Hufcowa: ul. Retkińska 79c (apteka) , słupki,
  6. al. Włókniarzy, ul. Skłodowskiej-Curie - ul. Struga: al. Włókniarzy 236 (przystanek MPK) , bariery-siedziska,
  7. ul. Krzemieniecka , al. Bandurskiego - ul. Kowieńska: ul. Krzemieniecka 6 (parking) , słupki.
Z wytypowanych miejsc najprędzej zostaną wykonane punkty 1 i 5, dlatego iż dzięki przychylności i staraniom pracowników Wydziału Utrzymania Dróg, kierownika Roberta Mordzaka i Bartłomieja Olejnika, będą one sfinansowane ze środków zarezerwowanych na ogólne utrzymanie dróg. Pracownicy tego samego wydziału ZDiT w osobach Bartłomieja Olejnika i Jędrzeja Wojtani starają się, aby punkty 2-4 i 6 móc zrealizować ze środków przeznaczonych na inwestycje rowerowe, razem ze stojakami rowerowymi i podpórkami przy sygnalizatorach. Niestety, ale muszą spełnić dosyć wymyślne wymagania formalno-prawne, aby przeprowadzić takie zamówienie za środki przeznaczone na zakupy majątkowe, a nie na wydatki bieżące. Montaż separatorów na ul. Krzemienieckiej odłożyłem na kolejne lata.
Dzisiaj rozpoczął się montaż separatorów na al. Palki 5, przed oddziałem banku Pekao SA. W miejscu tym nagminnie dochodziło do parkowania samochodów na drodze rowerowej. Niestety, ale nie było możliwości zachowania skrajni, a nawet trzeba było zawęzić drogę rowerową. Wyraziłem jednak na to zgodę mając na względzie uporządkowanie sytuacji w tym miejscu.

Relacja z placu budowy - rondo Inwalidów


Rysunek z projektu opracowanego przez biuro PROGREG


Na znajdującym się na Widzewie-Wschodzie skrzyżowaniu ulic Rokicińskiej i Puszkina powstaje sygnalizacja świetlna, a wraz z nią drogi i przejazdy rowerowe. Będzie to drugie w Łodzi skrzyżowanie, po skrzyżowaniu al. Palki, ul. Wojska Polskiego i ul. Strykowskiej, gdzie przejazdy dla rowerzystów będą po całym obwodzie, ze wszystkich stron "ronda".

Przyszły chodnik i ścieżka rowerowa po wschodniej stronie skrzyżowania


1. Obniżony krawężnik w miejscu przyszłego przejścia i przejazdu rowerowego po południowej stronie; 2. położona warstwa ścieralna asfaltu na południowej jezdni ul. Rokicińskiej, po wschodniej stronie skrzyżowania; różnica poziomów między jezdnią a krawężnikiem ok. 0,5 cm; 3. położona podbudowa ścieżki rowerowej po stronie wschodniej; 4. fragment przyszłej ścieżki rowerowej na narożniku północno-zachodnim; 5. wjazd na północną jezdnię ul. Rokicińskiej po stronie zachodniej - różnica poziomów 0 cm!

sobota, 10 września 2011

Kradną rowery 3 - Ankieta na temat tego, jak kradną

Chcąc zbierać informacje o okolicznościach kradzieży rowerów w Łodzi przygotowałem następującą ankietę, z prośbą o jej wypełnianie. Wiem, że strata roweru to zdarzenie, do którego można niechętnie wracać myślami, ale w ten sposób moglibyśmy stworzyć bazę wiedzy na temat sytuacji zwiększających ryzyko kradzieży. A więc stawką za cenę odpowiedzi na szesnaście pytań jest utrudnienie życia złodziejom. Czyż nie chcielibyście się do tego przyczynić? Przekazujcie też informacje o ankiecie innym, o których wiecie że zostali pozbawieni roweru w przykrych okolicznościach.

Kradną rowery 2 - Rodzinę to też dotyka

Informacje o kolejnych kradzieżach, które tym razem miały miejsce w dwie następujące po sobie noce i dotknęły moją siostrę, Olę i jej partnera, Adama. Łupem złodzieja padła biała damka peugeot "Nice" i męski holender "Super Style". Oto ich fotografie:
W razie dostrzeżenia tych rowerów lub charakterystycznych części w jakimś miejscu, proszę o kontakt na rowery@uml.lodz.pl .

piątek, 9 września 2011

Pierwsze w Łodzi stojaki rowerowe na jezdni

Od środy, 7 września pracownicy Zakładu Drogownictwa i Inżynierii w Łodzi przygotowują dwa pierwsze parkingi rowerowe umieszczone na jezdni: na ul. 6 Sierpnia pod oknami restauracji "Manekin" i na ul. Traugutta naprzeciwko klubokawiarni "Owoce i Warzywa". Każdy z parkingów będzie liczył po cztery stojaki, które zostaną zabezpieczone przed najeżdżaniem samochodami za pomocą wysepek. Parkingi powstały w odpowiedzi na zapotrzebowanie osób odwiedzających lokale znajdujące się wzdłuż poprzecznej w stosunku do ul. Piotrkowskiej osi, na której kwitnie życie towarzyskie i kulturalne.
Z uwagi na wąski chodnik, racjonalnym rozwiązaniem było umieszczenie parkingów na jezdni, nawet kosztem - tak jak to się stało na ul. Traugutta - miejsc postojowych dla samochodów. Jest to nowość jeżeli chodzi o nasze miasto.
Budowę parkingów zawdzięczamy decyzji Krzysztofa Kalisza, Zastępcy Dyrektora ZDiT ds. Utrzymania Dróg, pracy i zaangażowaniu Bartłomieja Olejnika i Jędrzeja Wojtani z Wydziału Utrzymania Dróg ZDiT oraz mojej inspiracji.

czwartek, 8 września 2011

P.S. do zamówienia na sterowniki i detektory do sygnalizacji na drogach rowerowych

Nazajutrz wyjaśniłem wątpliwość z ostatniego punktu: z pieniędzy na inwestycje rowerowe zostanie sfinansowanych dziesięć sterowników z przeznaczeniem na przejazdy dla rowerzystów, które zostaną wybudowane w przyszłym roku. Zatem pozostałe 30 sterowników nie będzie kupowanych ze środków "rowerowych".

Udostępnienie dworca Łódź Kaliska dla osób jeżdżących na rowerach

Zgodnie z zapowiedziami, rozpocząłem starania o zmianę organizacji ruchu pozwalającą na bezpieczny i legalny dojazd rowerem na dworzec. Sprawdzam, na ile możliwe jest aby zmiany zostały wprowadzone przed 21 października, kiedy to zwiększy się obsługa pasażerska na dworcu w konsekwencji przeniesienia z Fabrycznego części połączeń z Warszawą. W związku z przynależnością terenów, rozmowy muszę prowadzić z trzema podmiotami (ZDiT, PKP SA Oddział Dworce Kolejowe, PKP PLK SA).
Oprócz starań o wyznaczenie drogi rowerowej sonduję możliwość instalacji stojaków rowerowych możliwie najbliżej wejścia do hallu dworca. Na chwilę obecną wiem, że w centrali PKP SA Oddział Dworce Kolejowe narodził się pomysł przetargu na stojaki, które miałyby do końca bieżącego roku znaleźć się na dworcach w całej Polsce. Czasu pozostało coraz mniej, nie wiadomo czy montaż stojaków z tego przetargu jest jeszcze realny. Jeżeli nie, będziemy próbowali to zrobić w inny sposób...

poniedziałek, 5 września 2011

Kradną rowery

Wraz z większą liczbą użytkowników rowerów, zwiększa się liczba okazji do kradzieży. Tym bardziej, że wiele osób zostawia swoje rowery przypięte linkami! Apeluję, abyście wzięli sobie do serca tę prawdę, iż wszelkie linki są czysto iluzorycznym zabezpieczeniem, które każdy może przeciąć w kilka-kilkanaście sekund! Nożycami do metalu, ale także obcinakiem do linek, a nawet sekatorem! Dużo tych wykrzykników, ale jak się widzi poprzypinane byle czym naprawdę atrakcyjne rowery to chce się łapać za czoło. Tutaj i tutaj można znaleźć informacje o tym, czym i jak przypinać żeby utrudnić zadanie złodziejom.

Na adres lodz.cycle.chic@gmail.com co jakiś czas przychodzi kolejna prośba o pomoc w poszukiwaniu skradzionego roweru. Tym razem to nieszczęście przydarzyło się Ewie:

Cześć Kochani, Zawsze z radością oglądałam Waszego bloga, a teraz zrozpaczona piszę, bo może - podczas poszukiwań rowerowego szyku - wpadnie Wam w oko mój skradziony bajk :( W sobotę 3 września około godziny 20.30 spod Galerii Łódzkiej skradziono mi rower Eurobike model Nexus 3D, koloru białego:
Rower wygląda na nowy. Cecha charakterystyczna - brak tylnej lampki przy bagażniku (oderwana). Sprawcą był mężczyzna w wieku ok. 25 lat, wysoki (180-185cm wzrostu), krępy, włosy krótkie, ciemny blond. Stało się to niemal na naszych oczach (wychodząc z Galerii ujrzeliśmy odjeżdżającego sprawcę, nie zdołaliśmy dogonić...) Kradzież została zgłoszona na Policję. Nie mam oczywiście zbyt wielkiej nadziei na odnalezienie, ale gdyby akurat coś wpadło Wam w oko - będę wdzięczna za wszelkie informacje. Rower jest dość charakterystyczny - w Łodzi nie spotkałam nikogo na siostrzanym egzemplarzu, a jeżdżę sporo. Będę wdzięczna za wszelką pomoc. Moc serdeczności, Zrozpaczona właścicielka.

niedziela, 4 września 2011

Wyjazd studyjny do Wrocławia

W piątek 2 września wraz z pracownikiem z Wydziału Inżynierii Ruchu ZDiT, Zdzisławem Sowińskim byliśmy z wizytą studyjną we Wrocławiu, który staje się najbardziej innowacyjnym miastem w Polsce jeżeli chodzi o rozwiązania prorowerowe. Wyjazd był o tyle cenny, że pozwolił na zapoznanie się z działaniem owych rozwiązań, wprowadzanych w tych samych warunkach prawnych jakie mamy w Łodzi. Naszym przewodnikiem był wrocławski oficer rowerowy, Daniel Chojnacki, któremu w tym miejscu chciałbym złożyć serdeczne podziękowania za pomoc i poświęcony czas.

Pokaż Wizyta studyjna we Wrocławiu na większej mapie

Kontrapasy


1. Ul. Ofiar Oświęcimskich - kosztem miejsc postojowych; 2.,4. ul. Kiełbaśnicza; 3. ul. Ruska; 5. ul. Św. Mikołaja; 6.-8. ul. Benedykta Polaka - z trójkomorowym sygnalizatorem rowerowym fi 100 z zieloną strzałką dla rowerzystów; 9.-10. ul. Mikołaja Sępa Szarzyńskiego

Kontrapasy z zachowanymi miejscami parkingowymi

1. Ul. Zapolskiej; 2. ul. Ładna

Dopuszczenie ruchu rowerów pod prąd bez wyznaczania kontrapasa znakami poziomymi

1.-2. Ul. Jedności Narodowej

Pas ruchu dla rowerów kosztem jednego pasa ruchu ogólnego + zachowane miejsca postojowe

Ul. Kazimierza Wielkiego

Bus-pas + pas ruchu dla rowerów

1.-3. Ul. Legnicka

Tramwaje + rowery
Ul. Szewska

Śluza rowerowa

1. Ul. Drobnera; 2. ul. Prusa

Przejście + przejazd podziemny

1.
Ul. Oławska/Galeria Dominikańska; 2.-4. ul. Podwale/ul. Legnicka

Mała architektura

Bulwar Jasińskiego

Pokrywa

Ul. Oławska/Galeria Dominikańska

Stojaki

Ul. Św. Mikołaja

Rower miejski

Rynek

Sygnalizacja z odliczaniem sekundowym

Ul. Sucha/Dyrekcyjna