Za nami już "wyścig" różnych środków transportu. Oto kolejność na mecie:
- kurier rowerowy 44 min,
- taksówkarz 46 min,
- zwykła rowerzystka czyli moja kuzynka Dorota, której towarzyszyłem 65 min,
- kierowca samochodu 67 min,
- ostatni przybyli pasażerowie komunikacji miejskiej.
Pokaż Czym szybciej na większej mapie
Relacja "Expressu Ilustrowanego", do której wkradła się nieścisłość - kurier nie jechał godzinę 24 minuty...
Relacja Daniela Siwaka na MMLodz.pl
W tej chwili wydarzenia Tygodnia odbywają się w budynku Urzędu Marszałkowskiego i przed nim. O godzinie 13, na Piotrkowskiej 104 prezydent Hanna Zdanowska uroczyście ogłosi wydłużenie trasy trambusa, który połączy Piotrkowską z "Manufakturą" i "Galerią Łódzką".
Ciekawe jak z przestrzeganiem przepisów podczas przejazdu? (dwóch pierwszych o to nie podejrzewam ;-)
OdpowiedzUsuńWszyscy byli zobligowani do przestrzegania przepisów, choć wiadomo że niektóre są zupełnie martwe (dajmy na to, zakaz zatrzymywania dotyczący wszystkich pojazdów, w tym i rowerów). Na tyle, na ile było to rozsądnie uzasadnione, przestrzegaliśmy: np. czterokrotnie z Dorotą zsiadaliśmy z rowerów, żeby poprowadzić je po krótkich odcinkach chodnika.
OdpowiedzUsuń