środa, 30 maja 2012

Londyńska Kampania Rowerowa (zapowiedź)

Tą wiele mówiącą fotografią londyńskiej rowerzystki na Lancaster Place chciałbym zapowiedzieć materiał fotograficzny na temat stosowanych tu rozwiązań dla transportu rowerowego.

Ochrona według polskiej policji

Kiedy po wyjściu z Victoria Station zobaczyłem, że piesi jeżeli tylko żaden pojazd nie zbliża się do przejścia przechodzą mimo czerwonego sygnału, nie zdziwiłem się. Nie jestem w Londynie pierwszy raz.
Kiedy przy Buckingham Gate zobaczyłem policjantów przechodzących wraz z innymi "na czerwonym świetle" poczułem rozbawienie.
Kiedy w drodze powrotnej na Buckingham Palace Road spotkaliśmy policjanta kierującego ruchem pieszych, pilnującego aby mogli bezpiecznie przechodzić przy czerwonym sygnale dla nich, wiedziałem że muszę poświęcić parę słów polskiej szkole bezpieczeństwa ruchu drogowego (profesjonalnie skracanego jako BRD).

*

"20 procent mandatów w Łodzi otrzymali rowerzyści", "Już co piąty mandat dla rowerzysty!" - takie tytuły przyniosły nam w maju lokalne dzienniki. Określenia przedziału czasu, za który odpowiadają te wyliczenia są bardzo nieprecyzyjne ("w ostatnich tygodniach"). Nie można też być do końca pewnym, czy chodzi o samo miasto czy całe województwo.

- Co piąty mandat w Łodzi trafia do rowerzystów. Dlaczego?
- Bo jest ich coraz więcej. Nie wiem, czy wynika to z cen paliwa, czy z mody. Wiem za to, że rowerzyści często nie znają przepisów. Albo z premedytacją się do nich nie stosują, bo trudno uwierzyć, że nie wiedzą, na jakim świetle należy stać, a na jakim jechać - odpowiada młodszy aspirant Robert Olczyk.

*

Rowerzyści w ubiegłym roku przyczynili się do 1,15% ogółu zdarzeń drogowych w Łodzi, 3,52% wypadków ze skutkiem lekkim i 2,66% ze skutkiem ciężkim. Jeżeli chodzi wyłącznie o zdarzenia z ich udziałem, zawinili w 31,4% zdarzeń. W 51,4% zdarzeń z udziałem rowerzystów winnymi byli kierowcy samochodów.

*


- Rowerzyści są łatwym celem? 
- W nikogo nie celujemy. A pan trafił na funkcjonariuszy, którzy pracowali przy akcji "Niechronieni". Często kontrolujemy tych, których nie chroni karoseria, czyli pieszych i rowerzystów - ponownie młodszy aspirant Olczyk.

*


W czwartek "drogówka" przeprowadzi działania prewencyjno-kontrolne pod nazwą "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Funkcjonariusze będą kontrolować głównie pieszych i rowerzystów. Akcja prowadzona będzie na terenie całego kraju. Ma na celu zmniejszenie ilości zdarzeń drogowych z udziałem pieszych. Policjanci będą zwracać szczególną uwagę na ich zachowanie na drodze. Podczas działań policjanci będą m.in. propagować używanie przez pieszych elementów odblaskowych oraz właściwego oświetlenia rowerów ("Uwaga - dziś akcja drogówki. Będą wzmożone kontrole" Gazeta.pl Łódź 24.05.2012).

*

Polska zajęła w 2011 r. niechlubne pierwsze miejsce w liczbie zabitych w wypadkach drogowych na milion mieszkańców: Polska 109, Wielka Brytania 32. Ta mapa mówi wszystko na temat tego, jak sobie radzimy z bezpieczeństwem ruchu drogowego.

*

Dzisiaj dowiedziałem się, że 1 czerwca w ramach "Święta cyklistów" w Poleskim Ośrodku Sztuki o bezpieczeństwie na drodze będzie opowiadała sierżant sztabowa Marzena Boratyńska, a wśród uczestników zostaną rozlosowane kamizelki i odblaski.

*

Czy ktoś może słyszał o "Świętach kierowców", na których opowiada się, jak nie zabijać siebie nawzajem, a przede wszystkim innych, w tym owych "niechronionych"? Czy policja może dostarczyć danych, ile mandatów wystawiono kierowcom z powodu niezatrzymania się przed sygnalizatorem S-2 (z "zieloną strzałką")? Albo ile mandatów, poza tymi po zdarzeniach drogowych, wystawiono za nieustąpienie pierwszeństwa rowerzyście? Wszak w ubiegłym roku była to przyczyna 46,7% zdarzeń z udziałem rowerzystów.


sobota, 26 maja 2012

Dla miłośników szybkiej jazdy

ŻTC BIKE RACE  Super Puchar Masters 2012
Wyścigi rowerowe znów na Brzezińskiej
Już po raz drugi chcemy Was zaprosić na imprezę rowerową skierowaną do wielbicieli dwóch kółek. Również w tym roku salony samochodowe Toyota Łódź, Nissan Auto Łódź i Ford Łódź będą w dniu 27 maja gościły uczestników ŻTC BIKE RACE. Podczas imprezy odbędzie się wyścig kolarski  SUPER PRESTIGE w randze Super Pucharu Masters, jest to najwyżej punktowana rywalizacja w rankingu wyścigów kolarskich Żyrardowskiego Towarzystwa Cyklistów.

Wszystkich miłośników dwóch kółek zapraszamy do udziału w Maratonie o PUCHAR TOYOTA ŁÓDŹ. W wyścigu tym może wziąć udział każdy, musi jedynie posiadać własny rower (z oponami szerszymi niż 34 mm) oraz kask. Start maratonu odbędzie się o godzinie 10:00 przed salonem Toyota Łódź przy ulicy Brzezińskiej 24a. Na uczestników czekają atrakcyjne nagrody. Dla tych, którzy zdecydują się przyjechać i kibicować naszym zawodnikom postanowiliśmy zorganizować piknik, podczas którego będzie można wziąć udział w różnych grach i zabawach dla dzieci i dorosłych.

Już teraz zapraszamy wszystkich miłośników rowerów, aktywnego spędzania czasu i dobrej zabawy na ulicę Brzezińską - 27 maja 2012 roku. 

Maraton o PUCHAR TOYOTA ŁÓDŹ
Program zawodów :
godz. 8.00-9.30 - zapisy w Biurze Zawodów, 
godz. 10.00 - start honorowy (przejazd na start ostry do miejscowości Wódka ok. 4 km)

godz. 10.30 - start ostry wszystkich kategorii na dystansach LONG i SHORT
godz. 12:00-18:00- piknik przed salonem Toyota Łodź
godz. 15.00 - dekoracja zwycięzców 

Regulaminy, zapisy, trasa – wszystko na stronie Żyrardowskiego Towarzystwa Cyklistów.

poniedziałek, 14 maja 2012

Informacja na temat prac przy liczniku rowerów

EDIT 01.06 (II): Wykonawca, firma EL-Traffic informuje, że licznik rowerowy działa już na pętlach indukcyjnych, a czujniki zostały wyłączone. Aktualnie prowadzone są obserwacje poprawności działania urządzenia. W poniedziałek, jeżeli pozwolą na to warunki pogodowe, będzie wymieniony uszkodzony sterownik tablicy i zostanie podłączona tablica dzienna po zachodniej stronie licznika.

EDIT 01.06 (I): W dniu 28 maja wymieniono wadliwe wyświetlacze z przepalonymi pikselami po stronie wschodniej licznika. Wyświetlacz dzienny po stronie zachodniej został wyłączony z uwagi na to, że przepalił się jego sterownik. Wykonawca, firma EL-Traffic spodziewa się otrzymać nowy moduł w poniedziałek (4 czerwca). Aktualizowane miało być oprogramowanie licznika rowerów tak, aby poprawić jego pracę i tym samym wyeliminować zgłaszane błędy (niedoliczanie rowerzystów jadących blisko siebie). Ponadto prowadzone były intensywne prace nad algorytmem obsługi pętli rowerowych w celu zapewnienia możliwości zdalnego przełączenia programu tak, aby można było decydować, kiedy ma on działać w oparciu o radary, a kiedy o pętle. Wykonawca zapewniał, że dołoży wszelkich starań, aby prace te zostały zrealizowane do końca maja.
  
Wymiana wschodniego wyświetlacza rocznego w dniu 8 maja
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez "Rowerową Łódź", trwają prace przy przebudowie licznika. Po montażu w dniu 25 kwietnia pętli indukcyjnych w nawierzchni, zostało zaimplementowane urządzenie współpracujące z pętlami. W międzyczasie wymieniono wschodni wyświetlacz roczny i usunięto awarię jednego z podzespołów. Obecnie w dalszym ciągu trwają prace nad dostrojeniem licznika. Zgodnie z pierwotną deklaracją wykonawcy, dołoży on wszelkich starań, aby wszystkie prace łącznie z testami zostały zakończone do 30 maja. Aktualnie rozwiązywany jest problem z jednym z wyświetlaczy od strony zachodniej. Jego wymiana planowana jest na 18 maja 2012r. Wykonawca czeka na potwierdzenie otrzymania nowego wyświetlacza z serwisu.
Prace nad usunięciem awarii jednego z podzespołów licznika w dniu 11 maja
Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia, czy po ponownym uruchomieniu licznika wracamy do sumy rocznej sprzed przebudowy, czy też zerujemy cały licznik wychodząc z założenia, że rozpoczynamy nowy pomiary bardziej wiarygodną metodą. Opinie na ten temat proszę zamieszczać w komentarzach.

czwartek, 10 maja 2012

Porównawczy pomiar natężenia ruchu rowerów

Drugi czwartek maja w 2011 roku wypadł dwunastego dnia miesiąca. W 2012 roku - dziesiątego dnia miesiąca.
 
W 2011 roku przeprowadziłem tego dnia, w godzinach 14-18 pomiar ruchu rowerów na południowo-wschodnim narożniku skrzyżowania alei Mickiewicza i ulicy Żeromskiego. Przy temperaturze 24-25 stopni Celsujsza i wzrastającym zachmurzeniu nieba, przez punkt przejechało (lub zostało przeprowadzonych) 787 rowerów (pierwotnie podałem błędną liczbę 774).
 
Dzisiaj o tej porze dnia było cieplej o cztery stopnie. Przeprowadzono porównawczy pomiar ruchu. Tym razem suma rowerów w ciągu czterech godzin osiągnęła liczbę 866. Oznacza to dziesięcioprocentowy przyrost w porównaniu z poprzednim rokiem.

Co ciekawe, po raz pierwszy w pomiarach prowadzonych w Łodzi odnotowywano również płeć osób na rowerach. Pozwoliło to na stwierdzenie udziału kobiet na poziomie 30 procent.

Pragnę podziękować Markowi Jurkiewiczowi, który pomógł w przeprowadzeniu pomiaru.

wtorek, 8 maja 2012

O jeździe wzdłuż po przejściu dla pieszych

Czuję się w obowiązku zająć stanowisko wobec wczorajszego artykułu "Rowerem po zebrze" autorstwa Huberta Barańskiego zamieszczonego na "Rowerowej Łodzi". Przede wszystkim chciałbym jasno stwierdzić, że jako urzędnik zajmujący się polityką rowerową Miasta, uważam przejeżdżanie wzdłuż po przejściu dla pieszych za zachowanie niebezpieczne i nieetyczne, i jako takie - głupie. Postaram się wyjaśnić, dlaczego w ten sposób przeprowadzam granicę między zachowaniami dopuszczalnymi i nie do zaakceptowania.

1.
Hubert Barański przytacza dane z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji (SEWiK), mylnie stosując zamiennie pojęcia "wypadek" ("O odpowiedź na pytanie do ilu wypadków z udziałem rowerzystów doszło na łódzkich ulicach..."), "zdarzenie" ("Poprosiliśmy bowiem o podanie liczby zdarzeń z udziałem rowerzystów...") i "kolizja" ("...łódzka Policja odnotowała jedynie 12 takich kolizji..."). Czym się różni wypadek od kolizji i jak się mają one do zdarzeń drogowych, pisałem tutaj. Koniec końców, nie wiadomo czego dotyczą przytoczone w artykule liczby podane przez policję, gdyż nie odpowiadają żadnej z kategorii zdarzeń drogowych spowodowanych w latach 2009-2011 przez rowerzystów przejeżdżających przejścia dla pieszych (co każdy może sam sprawdzić tutaj):
Liczby zdarzeń drogowych i poszkodowanych w wyniku przejeżdżania przez rowerzystów przejścia dla pieszych w latach 2009-2011
Jak widać, liczby zdarzeń spowodowanych przez rowerzystów nie stosujących się do Artykułu 26 ustęp 3 pkt 3) Prawa o ruchu drogowym faktycznie nie stanowią znaczącego odsetka ogółu zdarzeń z udziałem rowerzystów. Choć przejeżdżanie przejścia dla pieszych plasuje się na czwartym miejscu wśród przyczyn zdarzeń spowodowanych w latach 2009-2011 przez rowerzystów, zaraz za nieprawidłowym omijaniem (32 zdarzenia) i niedostosowaniem prędkości do warunków ruchu (34 zdarzenia); na pierwszym miejscu jest nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (105 zdarzeń). Częściej niż co dzięsiąte zdarzenie zawinione przez rowerzystę było spowodowane właśnie przez przejeżdżanie przejścia dla pieszych.
Co jednak zwraca uwagę, to liczby pieszych, którzy ucierpieli w wyniku takiego nieprawidłowego zachowania rowerzystów. Częściej to oni są poszkodowani w wyniku jazdy rowerzystów wzdłuż po przejściu niż sami winowajcy. Ogółem w latach 2009-2011 w Łodzi w następstwie wypadków z udziałem rowerzystów 26 pieszych było lekko rannych, a 10 ciężko rannych. Jak widać, jazda rowerem wzdłuż po przejściu dla pieszych stanowi istotną przyczynę wypadków z udziałem rowerzystów, w których piesi odnoszą obrażenia. Narażeni są zwłaszcza ludzie starzy: 10 z 18 osób potrąconych przez rowerzystę przejeżdżającego po przejściu to ludzie w wieku 60 lat i więcej. W ubiegłym roku zdarzył się też przypadek ciężkiego zranienia czterolatka.

2.
Napisałem, że jazda po przejściu dla pieszych jest również nieetyczna. Jest tak, gdyż stanowi widomy dowód na nierespektowanie przyjętych reguł. Nie zgadzam się na relatywizowanie poparte jakimikolwiek, mniej lub bardziej prawidłowymi, statystykami zdarzeń. Po prostu takie zachowanie stawia całą grupę użytkowników rowerów w złym świetle i utrudnia działania na rzecz poprawy warunków przemieszczania się za pomocą rowerów, dostarczając wygodnego argumentu wszystkim tym, którym z rowerem jest nie po drodze. Zgoda na proporcjonalność ciężaru kary nie oznacza akceptacji dla jaskrawego łamania prawa. Choćby z przyczyn taktycznych.

3.
Jazdę wzdłuż po przejściu dla pieszych zaliczam do kategorii zachowań nieakceptowalnych również dlatego, że nigdzie w Polsce nie jest ona dozwolona. W przeciwieństwie do np. jazdy "pod prąd" na ulicach jednokierunkowych, która w niektórych miastach w naszym kraju jest dopuszona na podstawie samych znaków pionowych (bez wyznaczania kontrapasa).

4.
Prywatnie, zdarza mi się przejeżdżać wzdłuż po przejściu dla pieszych lub tuż obok przejść. Tak jak zdarza mi się nie stosować do czerwonego sygnału na skrzyżowaniach (np. podczas wyścigów ulicznych), jeździć po chodniku i popełniać inne wykroczenia. Z pełną gotowością przyjęcia kary, w przypadku zatrzymania przez policję. I nie uważam za hipokryzję jednoczesnego publicznego nawoływania, by nie jeździć po przejściach. Po prostu, dla spójności przekazu, jasności sytuacji ważne jest, aby wyraźnie wskazać przejeżdżanie po przejściach jako zachowanie, które nie powinno się zdarzać, ani tym bardziej stać się regułą. Z uwagi choćby na tych 17 pieszych potrąconych w latach 2009-2011.