poniedziałek, 5 września 2011

Kradną rowery

Wraz z większą liczbą użytkowników rowerów, zwiększa się liczba okazji do kradzieży. Tym bardziej, że wiele osób zostawia swoje rowery przypięte linkami! Apeluję, abyście wzięli sobie do serca tę prawdę, iż wszelkie linki są czysto iluzorycznym zabezpieczeniem, które każdy może przeciąć w kilka-kilkanaście sekund! Nożycami do metalu, ale także obcinakiem do linek, a nawet sekatorem! Dużo tych wykrzykników, ale jak się widzi poprzypinane byle czym naprawdę atrakcyjne rowery to chce się łapać za czoło. Tutaj i tutaj można znaleźć informacje o tym, czym i jak przypinać żeby utrudnić zadanie złodziejom.

Na adres lodz.cycle.chic@gmail.com co jakiś czas przychodzi kolejna prośba o pomoc w poszukiwaniu skradzionego roweru. Tym razem to nieszczęście przydarzyło się Ewie:

Cześć Kochani, Zawsze z radością oglądałam Waszego bloga, a teraz zrozpaczona piszę, bo może - podczas poszukiwań rowerowego szyku - wpadnie Wam w oko mój skradziony bajk :( W sobotę 3 września około godziny 20.30 spod Galerii Łódzkiej skradziono mi rower Eurobike model Nexus 3D, koloru białego:
Rower wygląda na nowy. Cecha charakterystyczna - brak tylnej lampki przy bagażniku (oderwana). Sprawcą był mężczyzna w wieku ok. 25 lat, wysoki (180-185cm wzrostu), krępy, włosy krótkie, ciemny blond. Stało się to niemal na naszych oczach (wychodząc z Galerii ujrzeliśmy odjeżdżającego sprawcę, nie zdołaliśmy dogonić...) Kradzież została zgłoszona na Policję. Nie mam oczywiście zbyt wielkiej nadziei na odnalezienie, ale gdyby akurat coś wpadło Wam w oko - będę wdzięczna za wszelkie informacje. Rower jest dość charakterystyczny - w Łodzi nie spotkałam nikogo na siostrzanym egzemplarzu, a jeżdżę sporo. Będę wdzięczna za wszelką pomoc. Moc serdeczności, Zrozpaczona właścicielka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz