czwartek, 2 lutego 2012

Ruch rowerowy przy liczniku na al. Mickiewicza w styczniu

Przedstawiam pierwsze zestawienie danych miesięcznych zbieranych przez licznik zamontowany przy drodze rowerowej na al. Mickiewicza, przy ul. Piotrkowskiej. Dane te odnoszą się do średniej liczby rowerów zliczonych w ciągu doby i przebiegu ruchu w ciągu doby. Wartości średnie i wykresy powstały po wyczyszczeniu danych z wartości godzinnych niewiarygodnych, spowodowanych przez sztuczne nabijanie wyniku i anomalii spowodowanych dojazdami i powrotami z Łódzkiej Masy Krytycznej.

Ruch rowerowy przy liczniku w styczniu

Średnia dobowa dla obu kierunków: 263 rowery
- dla jadących w kierunku wschodnim: 146 rowerów
- dla jadących w kierunku zachodnim: 117 rowerów

Jak widać, więcej rowerzystów przejeżdża przez ten punkt w ciągu doby w kierunku do Piotrkowskiej, niż w kierunku do Retkini. Nie ma więc prostej symetrii jeżeli chodzi o ruch na tym odcinku drogi rowerowej.

Średnia dobowa dla obu kierunków do 26 stycznia (przed falą niskich temperatur): 290 rowerów
- od 27 do 31 stycznia: 99 rowerów

Wraz z nastaniem niskich ujemnych temperatur pozostało 34% rowerzystów jeżdżących wcześniej w styczniu.

Średnia dla dwóch godzin porannych (7.00-9.00) w styczniu: 26 rowerów
-w lipcu, październiku (na podstawie pomiarów przeprowadzonych w trzy dni): 235 rowerów
Średnia dla dwóch godzin popołudniowych (15.00-17.00) w styczniu: 43 rowery
Ruch w ciągu tych samych godzin 8 lipca: 189 rowerów
-12 lipca: 416 rowerów
-4 października: 324 rowery

Przy założeniu, że przebieg ruchu w ciągu doby jest podobny, a wartości dla poszczególnych godzin - proporcjonalne, można ocenić iż poranny ruch rowerowy w styczniu stanowi 11% ruchu w "sezonie", natomiast ruch popołudniowy to od 10 do 23% ruchu z lipca-października (zimą pozostaje minimum 10% ruchu).
Idąc krok dalej, przy założeniu prostej proporcji, można szacować iż ruch w "sezonie" w tym punkcie powinien wynieść co najmniej 1026 rowerów w ciągu doby.
Przy analizie przebiegu dobowego potwierdza się występowanie dwóch szczytów: porannego między godziną 7 a 9 i południowo-popołuniowego między 11 a 19, z kulminacją między 16 a 17. Zauważalna jest różnica zarówno w wysokości obu szczytów, jak i ich rozciągłości. Po 11 trwa przez osiem godzin. Można się domyślać, że wynika to z nałożenia się powrotów z pracy na w ogóle większą aktywność związaną z podróżami "na miasto" (spotkania, załatwianie sprawunków itp.).

W przebiegu dobowym zaznaczają się trzy momenty, kiedy kierunek "słabszy", z centrum na Retkinię przeważa: po godzinie 8, 11 i 19. Tylko przewagę wieczorną można próbować wytłumaczyć powrotami z miasta, pozostałe dwa przypadki trudniej wyjaśnić.

2 komentarze: