Ze sporym poślizgiem czasowym, przekazuję do wiadomości publicznej informacje, jakie uzyskałem podczas spotkania z panem Romanem Balcerem z firmy ZIR-Systemy Sterowania Ruchem, przedstawicielem wykonawcy wideodetekcji na naszych drogach rowerowych. Informacje te są pomocne do prawidłowej interpretacji pracy wideodetekcji i sygnalizacji świetlnej oraz do zgłaszania uwag i propozycji mających na celu ulepszenie tej pracy.
- Pola detekcji obejmują tylko połowę szerokości drogi rowerowej, mimo że wideodetektory rozpoznają kierunki jazdy. Nie byłoby więc prawdopodobieństwa aktywacji sygnalizacji przez rower zjeżdżający ze skrzyżowania. Ustawienie to wzięło się z potrzeby wyeliminowania wzbudzania przez pieszych, którzy skracali sobie drogę ścinając dojście przez drogą rowerową. Niemniej, potrzeba takiego ustawienia występuje tylko tam, gdzie w bliskiej odległości mamy poprzeczny chodnik i przejście dla pieszych. Będę domagał się ustawienia pola detekcji na szerokość całej drogi rowerowej wszędzie tam, gdzie droga najazdu i dojścia do przejazdu dla rowerzystów i przejścia dla pieszych jest długa i prosta, a więc występuje nieznaczne ryzyko aktywacji wideodetekcji przez pieszych pojawiających się na drugiej (nie objętej obecnie polem detekcji) połowie drogi rowerowej.
- Sygnał sterownika (i podświetlenie na przycisku) pojawia się z opóźnieniem 2-3 s. Podobno zostało to wprowadzone na wniosek policji. Jest to kolejne działanie, które niweczy korzyści z montażu wideodetektorów. Podobnie jak w poprzedniej sprawie, będę domagała się usunięcia tego opóźnienia
- Detekcja działa w ten sposób, że wykrycie roweru jest sygnalizowane włączeniem czerwonej diody w wideodetektorze na górze (świeci się tak długo, jak długo porusza się rowerzysta) i podświetleniem przycisku. Przycisk nie musi być podświetlony przez cały czas oczekiwania, aby rowerzysta otrzymał zielony sygnał w odpowiedniej fazie cyklu - podświetlenie może wyłączyć się po 2 sekundach (np. w trybie awaryjnym, po dotknięciu przycisku przy niewykryciu przez wideodetektor).
- Użytkownicy dróg rowerowych proszeni są o wyrażenie opinii, czy zastosowane trzy-cztery zasady programowania sygnalizacji na przejazdach dla rowerzystów są odpowiednie i ewentualnie którą zasadę preferują. Jako przykłady zastosowania różnych zasad zostały przedstawione skrzyżowania:
- al. Mickiewicza z ul. Żeromskiego - rower otrzymuje zielony sygnał dopiero wtedy, gdy można włączyć go jednocześnie na obu przejazdach przez jezdnie,
- ul. Karolewskiej z al. Włókniarzy - zielony sygnał jest włączany na przejeździe przez jedną jezdnię, niezależnie od możliwości lub niemożliwości jednoczesnego włączenia na przejeździe przez drugą jezdnię,
- rondo Inwalidów - rozległe skrzyżowanie z przejazdami dla rowerzystów dookoła,
- ul. Rokicińskiej z ul. Hetmańską (lub na odwrót).
- Obowiązuje zasada "raz", którą można przetłumaczyć jako "Ty musisz się zgłosić raz".
- Kolejną zasadą jest "krawężnik - krawężnik".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz